wtorek, 17 maja 2011

Fenomen Goorala

W pewnych kręgach Gooral jest już postacią kultową. W innych kręgach zupełnie nieznaną. Właśnie ukazała się jego płyta "Ethno Elektro" i bardzo jestem ciekawa jakie będą jej losy. Mam nadzieje, ze wściekłe kolory na okładce przyciągną uwagę wszystkich nieświadomych! Nie można obok tej płyty przejść obojętnie, bo jeszcze nikt nie mieszał folkloru z nowoczesną (podkreślam: n o w o c z e s n ą) elektroniką w sposób tak naturalny i bez ściemy. Mogą Was denerwować zbójnickie przyśpiewki (Stanisław Karpiel-Bułecka), ale głos Wiosny ukoi chwilową irytację. Dubstepowo-drumowe szaleństwo przeplatają melodyjne "wolne", a skrzypki "Jabuska" i flet Marcina Żupańskiego piknie wypełniają beatowe ekperymenty. Insza historia to Gooralowe balangi, ale zobacznie klip i wszystko będzie jasne, HEJ! 18 maja GOORAL gościem MIASTOSFERY!!

2 komentarze:

  1. Dużo ujęć tego teledysku jest z Versalki z Sopotu gdzie góral grał. Był CZAD !!! oby jeszcze się w 3city pojawił. OBŁĘD !!!

    OdpowiedzUsuń